SFORA

– To maleńkie implanty. Jeden w głowie psa, drugi w pańskiej. Neurointerfejsy połączone superszybkim łączem komórkowym. Taka cyfrowa smycz. Można wyczuć pupila z daleka. Przywołać myślą. Pomaga zrozumieć jego potrzeby, kiedy jest głodny, zły, przestraszony, szczęśliwy. Można też wymierzać subtelne nagany. Gruntuje posłuszeństwo, wzmacnia efekty treningów. Niektórzy mówią, że działa też w drugą stronę…

– Wiem – warczy zniecierpliwiony.

Kontynuuję przygotowanie w ciszy. Nagle odkrywam…

– Widzę, że to nie pierwszy pański implant. Skaner znalazł… dwadzieścia trzy… aktywne łącza. – Przełykam ślinę. – Nie wiem czy mogę kontynuować w obliczu…

– Siad – szczeka.

Siadam. Twarz wykręcają mu grymasy bólu. Syczy przez zęby.

– Sfora. Żąda. Poprzedni. Zagryziony. Teraz.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s